"za wypełnianie przestrzeni publicznej znaczącymi wydarzeniami artystycznymi, niosącymi przesłanie wartości chrześcijańskich”
- w roku 2017 nagroda Feniksa Maltańskiego została wręczona Panu Leopoldowi „Poldkowi” Twardowskiemu „za wielbienie Boga pieśnią wobec wszystkich, wszędzie i na wszystkie sposoby”.
- w roku 2016 nagrodą Feniksa Maltańskiego uhonorowany został zespół Siewcy Lednicy „Za ewangeliczny zasiew wyrażany muzyką, śpiewem i tańcem”</>
- 2015 rok - Małgorzata Musierowicz - za uniwersalny przekaz Jej powieści będący wsparciem w chrześcijańskim wychowaniu dzieci.
- 2014 rok - Adam Bujak - wybitny artysta fotografik, „wierny towarzysz”, przyjaciel, dokumentalista życia i posługi kapłańskiej Świętego Jana Pawła II - krzewienie wartości chrześcijańskich
- 2013 rok - Jacek Kowalski - historyk sztuki, mediewista, pieśniarz kultywujący między innymi muzykę krucjatową.
- 2012 rok - Wanda Różycka- Zborowska- reżyser.
- 2011 rok - Robert Sobociński - artysta - rzeźbiarz.
- 2010 rok - Marcin Pospieszalski - muzyk, publicysta.
- 2009 rok - Robert Friedrich (Litza) - muzyk, szef zespołu Arka Noego.
- 2008 rok - Wojciech Kilar - kompozytor.
- 2007 rok - Dariusz Karłowicz - filozof zajmujący się terminalnymi problemami śmierci i cierpienia.
- 2006 rok - Eleni Tzoka - piosenkarka.
- 2005 rok - Marek Piwowski - reżyser filmowy- za spektakl "Oskar i Pani Róża"
Statua FENIKSA została wykonana przez artystę plastyka, który był pacjentem Hospicjum Bł. Gerarda w Olsztynie prowadzonego przez Fundację. Autor FENIKSA w swojej ostatniej woli prosił, aby przekazać go osobie, która w sposób szczególny przyczyni się do przypominania ludziom o obowiązku dobrej i godnej śmierci, oraz wniesie swoja posługą wiele dobra w dzieła hospicyjne. Została ona przekazana na ręce kapelana Hospicjum ks. Prałata Henryka Błaszczyka, Rektora Kapelanatu ZPKM na Warmii. Tym samym FENIKS jest jedyną w tym przypadku niepowtarzalną nagrodą.
Jako pierwszy nagrodę w roku 2005 otrzymał - za ukazanie szczególnych wartości moralnych w filmie „Oskar” – Marek Piwowski. Film powstał według książki "Oskar i pani Róża" Erica-Emmanuela Schmitta. Opowiada o dwunastu ostatnich dniach życia chłopca o imieniu Oskar. "Ta nagroda jest o tyle ważna, że wskazuje na zupełnie inny model bohatera do naśladowania, niż próbuje nam lansować nasza subkultura. Bałem się, że ten bohater i ta opowieść o Bogu nie przyciągnie telewidzów. Tymczasem okazuje się, że oglądało go dwa razy więcej ludzi niż mecz ligi angielskiej na drugim programie. Ten film pokazał, że "można oglądalność połączyć z wartościami i misją" - powiedział Piwowski.